Relacja tekstowa
El12 po nie najlepszym początku sezonu nadal nie potrafi wrócić do swojej optymalnej formy. Dziś na drodze tego zespołu stanęła drużyna Freshmed. Czarni po dwóch porażkach z początku rundy w ostatnim meczu zdobyli pierwszy komplet punktów. Dzisiaj chcieli udowodnić, że na dobre wrócili na zwycięską ścieżkę. Od pierwszych minut dominowali na boisku. Pierwszą bramkę strzelił Marcel Ozner już w czwartej minucie spotkania. Cała pierwsza połowa przebiegała po dyktando graczy w czarnych trykotach. Na przerwę schodzili z pięciobramkową zaliczką. Po zmianie stron el12 nabrało nieco pewności siebie. W trzydziestej minucie Tomasz Matysek zdobył bramkę dla swojej drużyny. Jak się później okazało, było to jedyne trafienie, pomijając bramkę samobójczą. Licznik Freshmedu zatrzymał się na ośmiu golach, w związku z czym inkasuje zasłużone trzy punkty.